Paprykarz szczeciński zna chyba każdy i nie znam osoby która go nie kocha lub przynajmniej lubi. Mam tu mój przepis na domowy, przepyszny i jeszcze lepszy niż ten z puszki który wszyscy znamy. Zdrowy, dietetyczny bez dodatku cukru, mąki a głównym składnikiem jest bardzo nie doceniana, nie droga i bardzo zdrowa ryba którą warto jeść często.
Paprykarz szczeciński wykonuję na bazie makreli wędzonej, którą warto jeść szczególnie w okresie gdy kończą się warzywa zawierające dużą ilość potasu i witamin podnoszących odporność. To doskonałe zastępstwo by jej nie utracić po letnim sezonie przez jesień i zimę aż do wiosny. Dodatkowo poprzez zawartość witaminy E doskonale wpływa na gęstość skóry. Więc dziewczyny- prócz kosztownych kosmetyków ;-) mamy tu arcydzieło natury uwędzone z pomocą człowieka które ma mało kalorii i poprawia urodę- no nic tylko brać! Osobiście kocham takie pasty i przekąski jak już muszę sięgnąć po coś do lodówki. Drugim ważnym składnikiem jest ryż- używam tylko naturalnego, brązowego który jest dużo zdrowszy od białego. Przez swoje właściwości daje uczucie sytości na dużo dłużej niż biały, zawiera błonnik co ułatwia trawienie oraz witaminy z grupy B oraz ma niski indeks glikemiczny - co równa się ze zdrową dietą. Dzięki temu, że makrela zawiera dużo tego zdrowego tłuszczu, nie trzeba jej dodatkowo faszerować masłem a do podsmażenia dodatków można użyć zdrowej oliwy extra virgin. Paprykarz szczeciński doskonale smakuje na kanapki i jest także świetną opcją jako nadzienie do przekąsek. Do dzieła!
- Ilość porcji - w zależności od apetytu - 10- 15 średnich kanapek
- Czas przygotowania - 15 minut
- Stopień trudności - łatwe
Składniki:
- Makrela wędzona - 1 sztuka duża
- Cebula - 1 sztuka duża lub 2 małe
- Ryż brązowy - 100 gram ( 1 woreczek)
- Koncentrat pomidorowy 200 gram ( 1 słoiczek)
- Sól - szczypta do pasty plus 1/3 łyżeczki do gotującego się ryżu
- Pieprz czarny mielony - 0,5 łyżeczki
- Oliwa dobrej jakości - 4 łyżki
Wykonanie:
Ryż ugotuj w osolonej wodzie aż wypełni prawie cały woreczek. Odcedź i odstaw do wystudzenia, najlepiej pod przykryciem by nie wysechł. W między czasie obierz cebulę, przekrój na pół i pokrój w drobną kosteczkę. Na patelni na niskim poziomie grzania rozgrzej oliwę i zeszklij cebulę. nie może się mocno smażyć by się nie przypiekła i nie spaliła. Gdy zmięknie odstaw z kuchenki do wystudzenia. Wędzoną makrelę obierz ze skóry i ości. Robię to tak- odrywam ogon, ściągam skórę z jednej strony, wybieram mięso małymi kawałkami, usuwam każdą ość, wyciągam szkielet i ściągam resztę mięsa z drugiej części makreli. Rozdrobnij makrelę widelcem na gładką masę, dodaj przestudzoną cebulę oraz koncentrat pomidorowy i pieprz ( solimy na końcu) wszystko dokładnie wymieszaj, dodaj ryż i ponownie wymieszaj. Posmakuj czy paprykarz szczeciński jest dość słony ( wszystko zależy ile soli zawiera ryba) ewentualnie dosól . Twój paprykarz szczeciński jest gotowy. Ciesz się smakiem i koniecznie włącz do swojego i swojej rodziny menu.
Thank you for rating this article.